Unia Europejska ogłosiła wprowadzenie pierwszego na świecie bezpośredniego “podatku węglowego” dla prywatnych osób. Podatek będzie dotyczył ogrzewania i transportu i ma wejść w życie w 2027 roku. Podniesie to cenę paliw o około 10-12 centów za litr. Celem jest wprowadzenie do 2030 roku opłat dla każdego gospodarstwa domowego za emisję CO2 .
Początkowo nawet szef komisji środowiska UE Pascal Canfin był przeciwny wprowadzeniem dodatkowych, drastycznych podatków, uważając je za “polityczne samobójstwo”, które doprowadzi do masowych protestów w całej Europie, podobnych to protestów “żóltych kamizelek” we Francji.
Wszystko to ma być niezbędne do “transformacji klimatycznej”. Podobnie jak systematyczne niszczenie farm w Holandii, będącej jednym z największych producentów żywności na świecie, w czasach, kiedy ostrzega się przed globalnym brakiem żywności.
W rzeczywistości oszustwo klimatyczne ma służyć ograniczeniu swobód obywatelskich, ograniczeniu podróży i limitowaniu korzystania z prywatnych samochodów, czyli systematycznemu odbieraniu wolności. To kolejny, wielki podatek od standardu życia, prowadzący do całkowitego przejęcia majątku przeciętnych obywateli przez globalne elity, które zawsze będzie stać na prywatne odrzutowce, pałace i nieograniczone wytwarzanie emisji CO2. Są tak bezczelni, by ogłaszać nowe restrykcje i podwyżki w dobie kryzysu energetycznego i szalejącej inflacji.
Nie chodzi tutaj o “zmiany klimatyczne” tylko o władzę, pieniądze i kontrolę.
Mainstreamowe media jak zwykle milczą na ten temat, odwracając uwagę od nieświadomych zagrożenia obywateli zastępczymi tematami.
Źródła:
https://oilprice.com/Latest-Energy-News/World-News/EU-Strikes-Deal-To-Expand-Its-Carbon-Market.html
